October 2012

Wczasy w Turcji

Dzisiaj rano w tureckim Fethiye nad Morzem Śródziemnym wystartował tegoroczny Lycian Challenge, czyli rajd przygodowy z kalendarza AREuroseries. Jak przystało na egzotyczne wczasy oferta jest typu all-inclusive. W menu bieganie, rowery, kajaki (w tym morskie), pływanie, canyoning i wymagająca (silnych nerwów) nawigacja na różnych dziwnych mapach. Startować można w mieszanych czwórkach, ale frekwencja nie powala. Pewnie mają ten sam problem co w Polsce, czyli zawodnicy pytani w jakim rajdzie chcieliby startować mówią o kilkudniowym i czwórkowym, a gdy przychodzi co do czego to zgłaszają się na kilkugodzinne speedy. Takie czasy, że ludzie są mocni, ale głównie w gębie:)

Dziewiąte OrtInO obnażone

Wychodząc z założenia, że miesiąc bez OrtInO jest miesiącem straconym mamy przyjemność zakomunikować, że listopad został uratowany. Przed momentą niestrudzona propagatorka marszy na orientację na ortofotomapie w osobie Basi Szmyt z Klubu InO Stowarzysze przysłała nam bowiem regulamin dziewiątej już edycji tej wyjątkowo przyjemnej imprezy, która w środę 7 listopada zawita na warszawską Sadybę. W okolicy znajduje się Fort Czerniaków oraz Jeziorko Czerniakowskie, więc i pozwiedzać, i popływać przy okazji będzie można. O 18:20 jest już ciemno, więc nawet kąpielówek brać nie trzeba. Po prostu pełny relaks.

Wesoły scorelauf

Wczoraj obył się przedprzedostatni etap tegorocznych Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację. Przeszło 40 zawodników ścigało się w formule scorelaufu, czyli na trasach bez określonej kolejności potwierdzania punktów. Jeździło się dość szybka, bowiem okoliczni Warszawiacy od wielu lat wydeptują ścieżki w okolicznych lasach. Pogoda do jazdy bardzo fajna, czyli bez deszczu, ale chłodzik zmuszał wszystkich do zagęszczenia ruchów. Trasy także niczego sobie, więc wszyscy jak zwykle dobrze się bawili.

Z wizytą (wirtualną) w Wilkowyjach

Ostatnie zawody Pucharu Polski w Marszach na Orientację organizuje w tym roku Oddział PTTK w Radzyniu Podlaskim przy wsparciu warszawskiego Klubu InO Stawarzysze powiązanych swoistą unią personalną, bowiem mają one podobne organy, cokolwiek miałoby to znaczyć. Impreza odbędzie się w dniach 16-18 listopada w podradzyńskim Wohyniu. W programie 3 etapy (w tym jeden nocny) oraz jak zawsze bogaty program krajoznawczy o którym można sobie przeczytać w załączonym regulaminie dostępnym także na stronie organizatora.

Było Wesoło

Startując w dzisiejszym etapie Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację w Wesołej można było od razu zaliczyć dwie trasy. Oprócz tej wyznaczonej na mapie sporo była jeszcze jedna wyznaczona wstążkami w terenie i nie chodzi o taką jak w biegach na orientację dla małych dzieci, ale o maraton MTB, który w tym czasie odbywał się w lesie pomiędzy Starą Miłosną i Zieloną. Trzeba było naprawdę mocno uważać za kim się jedzie. Niektórzy orientaliści próbowali się ciągnąć za maratończykami, a nawet przejechać przez ich punkty żywnościowe i metę. Czasem było także na odwrót, dzięki czemu kilku maratończyków wylądowało przy punktach kontrolnych daleko od swojej trasy. Jednym słowem było bardzo Wesoło.

Żółty kurak dziobie w Wesołej

Tegoroczny październik warszawscy orientaliści będą mogli przeżyć na Wesoło. Oprócz zawodów rowerowych (MWiM w pierwszy i trzeci weekend) oraz sportowych (Puchar UNTS także w trzeci) lasy warszawskiej dzielnicy Wesoła zostaną także nawiedzone przez żółtego kuraka (drób płci męskiej), czyli planowane na ostatni weekend miesiąca (27-28 października) marsze na orientację Podkurek 2012. Dzięki temu sporo osób będzie miało już obcykany dojazd, a większość tubylców także teren zawodów, bowiem jest on dość popularny przez caluśki rok.

Smok wyszedł z jamy...

...zaledwie na tydzień przed godziną zero, ale lepiej późno, niż wcale. Po Wejściu smoka i Powrocie smoka przyszedł zatem czas na Przejście smoka, a raczej smoczka, jak by wynikało z banerka sprezentowanego z okazji planowanych na 12-14 października marszy na orientację organizowanych przez Klub InO Stowarzysze w Starej Wsi koło Celestynowa. W logo jest miło uśmiechające się zwierzątko, ale nie dajmy zwieść się iluzji. To będzie pierwsza ogólnopolska impreza organizowana przez Klub, a więc taka dla prawdziwych twardzieli w rodzaju mistrza karate Bruca Lee.

Nocne grzyb(k)obranie

Szaleństwo! Toksyczne działanie grzyb(k)ów! Wczoraj wieczorem, na rubieżach Miasta, 30 zaawansowanych uzależnionych po omacku szukało kawałków pleśniaka. Kolejnych, 46 początkujących, polowało na bażanta. Żądnym sensacji wyjaśniam, że chodziło oczywiście o przystawkę i danie główne 8 edycji OrtInO, które za sprawą Basi Szmyt rozegrano na warszawskim Natolinie.

Wrocławski Służewiec

Walka o podium na zawodach sprinterskich wymaga często końskiego zdrowia, więc miejsce na wczorajszy i jednocześnie ostatni etap tegorocznego cyklu wieczornych biegów na orientację Zielony Wrocław zostało wybrane idealnie. Centrum zawodów mieściło się bowiem na terenie Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych - Partynice.

I ty możesz zostać przodownikiem!

Niestety nie chodzi o zaszczytny tytuł przodownika pracy socjalistycznej, który od pewnego czasu nie jest już przyznawany, a szkoda, bo prawdę mówiąc stosunki panujące w większości współczesnych korporacji jako żywo przypominają te z minionej epoki. Czasy przodowników pracy na razie się skończyły, ale cały czas trwa rekrutacja różnego rodzaju innych w czym, nomen omen, przoduje Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, którego Komisja Imprez na Orientację organizuje w Warszawie dniach 23-25 listopada stosowny kurs.

Pages