Mimo chłodnej aury, wszyscy startujący mieli pozytywne wrażenia po pokonaniu tras II rundy GPDW i III rundy PWiM w Falenicy. Dysponowaliśmy największą wiatą w historii pucharowych zmagań. Wyniki już na swoim stałym miejscu, a jutro dalszy ciąg rywalizacji i mam nadzieję, że dotrą zgłoszone osoby na start, bo naprawdę warto. Lepiej być o czasie, aby zdążyć pokonać trasy, bo od 14:30 lampiony zaczną znikać z terenu.