W piwnym raju

W ostatniej dekadzie pojawiło się w naszej części Europy sporo różnych pięciodniówek, ale jeśli ktoś nie lubi eksperymentować, to najlepszym wyjściem jest udanie się do naszych południowych sąsiadów, zwanych w Polsce pieszczotliwie Cześkami. Organizowana przez nich Bohemia ma korzenie jeszcze w poprzednim systemie, ale zawsze były to duże zawody organizowane na najwyższym poziomie, zupełnie nieosiągalnym na naszym krajowym podwórku. Teren świetny (skały), bardzo dobrze zmapowany, a na mapach ciekawe trasy, odpowiednie dla wybranej przez zawodnika kategorii.

Błądzenie legionowskie

W pierwszą sobotę następnego miesiąca, która wypada na 3 sierpnia, odbędzie się druga edycja Letniego Błądzenia, czyli marszy na orientację firmowanych przez Klub InO Stowarzysze, a realizowanych przez przez desant wrocławsko-szczeciński. Tak jak w zeszłym roku na uczestników czekają dwa etapy dzienne, które tym razem zawitają do Legionowa, oraz wieczorne Afterparty w lokalu gastronomicznym na Gocławiu. Do wyboru kilka tras o różnym stopniu trudności, więc na pewno każdy znajdzie coś odpowiedniego do swoich talentów.

Idzie drożyzna

Tylko do dzisiaj można liczyć na tańsze wpisowe dla uczestników IV Ekstremalnego Rajdu Konwalii organizowanego przez Azymut Mochy. O ile premier nic nie zrobi, a prezes jednej z partii już dawno powiedział, że premier nie robi nic, to wszyscy spóźnialscy drogo (drożej) za swoją niefrasobliwość zapłacą.

Zawody odbędą się w dniach 26-28 lipca na terenie Pojezierza Leszczyńskiego z centrum zawodów w kolebce organizatora, czyli Mochach. Po raz pierwszy w historii rajdu oprócz tras pieszych i rowerowych, będzie można zmierzyć się w 2-osobowych zespołach z 130-kilometrową trasą prawdziwego rajdu przygodowego.

Lipcówka rowerowa

Fabryka imprez na orientację znana pod marką Stowarzysze wypuszcza w najbliższą sobotę (20 lipca) na rynek kolejny produkt o nazwie Lipcówka. Wbrew pozorom nie jest to, jakby sugerowała nazwa, maść na letnie, alergiczne zapalenie skóry u koni, ani także promocja pieluch dla matek, który powiły w lipcu, ale coś bardziej z głównej linii produkcyjnej, czyli impreza na orientację. Pewnie można spróbować pokonać ją pieszo, ale nie będzie to łatwe, bowiem trasy dedykowane są raczej turystom wyposażonym w rowery. Wszystko odbędzie się w urokliwych terenach wokół podbrwinowskich Otrębusów, więc może być naprawdę fajnie.

Się skończyło

Wczoraj w Finlandii zakończyła rywalizacja europejskiej elity w ramach Mistrzostw Świata w Biegu na Orientację. W czwartek i piątek można się było jeszcze trochę poemocjonować eliminacjami i finałem biegu na dystansie średnim, w sobotę sztafetami. Dla naszych rodaków emocje były bardzo zdrowe, bowiem internacjonalistyczne. Polska reprezentacja stanowiła raczej tło dla zmagań nie tylko Skandynawskich wymiataczy w tej dyscyplinie orientacji sportowej, ale także Węgrów, Austriaków, czy Litwinów. Na szczęście były to Mistrzostwa Świata, więc mieliśmy satysfakcję z rozniesienia w pył czempionów z Hong-Kongu oraz Japonii, czyli tak zupełnie tragicznie jeszcze nie jest, chociaż dobrze chyba także nie. Najwyraźniej nie jest łatwo przekuć juniorskie medale w sukcesy seniorów, ale taki już jest zawodowy sport.

Serce Sobieskiego

Po zeszłotygodniowej sportowej, wczoraj doszło do ponownej penetracji, ale tym razem turystycznej, Lasu Sobieskiego, czyli północnych rubieży Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Tym razem okazją było XI Wakacyjne Serce z Lampionem organizowane przez Klub InO Stowarzysze. Można było sobie pochodzić oraz pojeździć na rowerze, z czego skorzystało prawie pół setki, w większości stałych, klientów tego płodnego Klubu. Byłoby pewnie jeszcze więcej, ale wakacyjny termin imprezy wymiótł sporo potencjalnych chętnych daleko poza granice miasta.

Run Forester Run!

Już po raz drugi Polska będzie gościła leśną brać z całego kontynentu na Mistrzostwach Świata Leśników w Biegu na Orientację (European Forester Orienteering Championships), czyli dorocznym EFOL. Cały czas nie wiem jak rozwija się skrót EFOL, ale w końcu wszyscy wiedzą, że leśnicy to brać tajemnicza i trochę mistycyzmu nie zaszkodzi także na jej mistrzostwach. Zawody odbędą się w dniach 6-10 sierpnia w Wejherowie, czyli na znanej prawie wszystkim krajowym biegaczom na orientację pomorskiej morenie. W programie sprint, dystans średni i sztafety, więc trudno będzie się zmęczyć, chyba że w czasie licznych, planowanych w tym czasie dla leśników atrakcji, z leśnym "seminarium" włącznie, cokolwiek by to słowo miało znaczyć:)

Coś dla zmęczonych mapą

Na brak wakacyjnych zawodów na orientację od kilku lat nie ma co narzekać, ale jeśli kogoś zniechęciły już niepowodzenia w nierównej walce z abstrakcyjną rzeczywistością przedstawioną w formie mapy, ten zawsze może się trochę zresetować uprawiając rekreację nie wyczerpującą tak bardzo szarych komórek. Może sobie zatem strzelić jakieś dłuższe bieganko pojawiające się od czasu do czasu w naszym kalendarzu.

Tour de Balcans

Od czasu zakończenia ruchawek jugosłowiańskich na orientalistów z całego kontynentu otworzyły się zupełnie nowe możliwości spędzenia wakacji w sposób produktywny, czyli z mapą w ręku. Szczególnie interesująca jest tutaj druga połowa lipca, bowiem w ofercie są trzy bombowe pięciodniówki i nie mówimy tutaj o pozostałościach wojny domowej, ale o ciekawych, mocno pofałdowanych terenach najeżonych dużą ilością formacji skalnych.

Się zaczęło

Od wczoraj polscy zawodnicy wyciskają z siebie siódme poty na Mistrzostwach Świata w Biegu na Orientację, które odbywają się w środkowej Finlandii. Rozegrane na przełomie maja i czerwca eliminacje wyłoniły sześcioosobową reprezentację składającą się z trzech żwawych panów (Wojtek Kowalski, Wojtek Dwojak i Mateusz Wensław) oraz trzech chyżych pań (Daria Lajn, Maria Pabich i Paulina Faron), więc oprócz startów indywidualnych, będzie można także zaliczyć sztafety, co, jak pokazuje przykład ostatnich rowerowych Mistrzostw Europy, wcale takie oczywiste nie było.

Równolegle do zawodów biegowych w Finlandii odbywają się Mistrzostwa Świata w Orientacji Precyzyjnej i tutaj jest niestety dużo gorzej, bowiem w zasadzie polskiej reprezentacji brak. PZOS mimo szumnych zapowiedzi cały czas traktuje tę formę orientacji sportowej jako piąte, a w zasadzie to czwarte, koło u wozu. Wielka szkoda.

Pages

Last comments

TopicWhenWhoWhat
109 losów, jeden rower07/11 15:50HubertussMAdamie, kiedy statystyki????
Plakat na koniec06/11 11:42janJest już dostępne
109 losów, jeden rower05/11 21:15janCzyli tak jest, skoro
109 losów, jeden rower05/11 14:46HubertussMCo to za
Podkurek 202525/10 23:30ZofiaSzPodana godzinę rozumiem jako
Podkurek 202525/10 19:25TommyPGRAM IMPREZY: niedziela,
Podkurek 202525/10 08:27ZofiaSzDo której godziny jest
Podkurek 202523/10 20:59Barbara Sz.Podajemy parametry tras
Złota Polska Jesień21/10 18:05janZdecydowanie tak i na
Złota Polska Jesień21/10 10:07HubertussM30 sierpnia w Zarzęcinie nad
Klubowe Sztafety Mazowsza,21/10 00:06KarolSuper!
Podkurek 202520/10 17:51HKSLink do Regulaminu mi nie
Złota Polska Jesień20/10 11:28awZawodnik startujący na
Złota Polska Jesień19/10 22:38janJak, go wiązałem wszystko
Złota Polska Jesień19/10 22:35janJeśli chodzi o moje pomyłki
Subscribe to Front page feed