Pierwsza kadrowa

W tym roku Zarząd podjął bardzo mądrą decyzję o przeniesieniu eliminacji do Mistrzostw Świata za granicę. Decyzja ta była zapewne podyktowana dość niskim poziomem organizacyjnym zawodów krajowych, także tych nadzorowanych przez PZOS, więc dodatkowe słowa uznania należą się za tak odważną decyzję, którą można chyba potraktować jako uzdrawiającą samokrytykę.

Tak naprawdę to Puchar Polsko-Czeski, który odbył się na przełomie maja i czerwca, był tuż za granicą, a piątkowy sprint to nawet przed, więc oskarżenia o szmugiel naszych rodowych sreber (kadry) na Zachód nie do końca są prawdziwe, tym bardziej, że Czechy są na południe:)

Rogaining jak supernowa

Jak powszechnie wiadomo rogaining jest rodzajem aktywności pieszej, gdzie zadaniem zespołu jest znalezienie jak największej ilości zaznaczonych na mapie punktów kontrolnych w ustalonym (klasycznie na 24 godziny) limicie czasu. Ostatnie dwa lata przyniosły rogainingowi spore zainteresowanie wśród rodaków, a nawet były plany powołania organizacji stawiającej sobie za cel popularyzację tego rodzaju rekreacji w Polsce. Najwyraźniej ogień się wypalił w czasie styczniowych Mistrzostw Europy w Hiszpanii, bowiem na listach startowych zbliżających się zawodów tłumów, mówiąc oględnie, brak.

Wakacyjna tułaczka

Za niecałe dwa tygodnie, czyli w sobotę 22 czerwca odbędą się kolejne zawody na orientację w cyklu Tułaczy organizowanego przez trójmiejskie Bractwo Przygody Almanak. Tym razem tułaczka będzie dzienna, więc wszystkie (liczne) punkty stowarzyszone będzie widać jak na dłoni. Trasy takie jak zwykle, czyli piesze (50, 30 i 25 km) oraz rowerowa (50 km). Tym razem terenem zmagać będą okolice Sierakowic poznane już przez wielu harpaganistów oraz biegaczy na orientację podczas organizowanych tam od czasu do czasu zawodów. Tereny jak zwykle ładne i trudne technicznie, więc na pewno wszyscy będą się dobrze bawić.

Noc w remizie

Na najbliższy weekend, czyli 15-16 czerwca, zapowiadana jest długa zabawa w remizie w Popowie k. Serocka. Kto jednak liczy na ostre picie i balety do białego rana ten może się srogo zawieść, bowiem główną atrakcją imprezy będą trzy etapy marszy na orientację (dwa dzienne i jeden nocny) organizowane przez Koło PTTK nr 1 przy Politechnice Warszawskiej. Na koniec pewnie będzie można sobie w bazie (remizie) strzelić małe-bezalkoholowe, ale wyłącznie w celu likwidacji nabytych drogą chodzenia zakwasów, a nie walki z egzystencjalną pustką dotykającą sporą część polskiego społeczeństwa.

Przemoc w Starej Wsi

Dzisiaj w Starej Wsi można było pościgać się na dystansie klasycznym podczas piątej rundy Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację. Kto liczył na niedzielną wycieczkę w promieniach miło przygrzewającego słoneczka ten musiał szybko zmienić swoje nierealne oczekiwania. Po niecałej godzinie od startu (masowego) nad terenem zawodów rozpętała się burza, która znacząco zmiękczyła większość okolicznych dróg, a niektóre zamieniła w prawdziwe bagienka. Było super.

Rollercoaster w Parku Moczydło

Wtorkowym wieczorkiem (18 czerwca) w Parku Moczydło będzie okazja mierzyć się z przeznaczeniem, czyli założyć rolki i wyjść w teren. Rower & Roll, bo o nim mowa, jest bowiem imprezą ekstremalną organizowaną już po raz drugi przez funkcjonariuszy Klubu InO Stowarzysze. Ekstremalizm nie wynika jednak z dystansu, który można uznać za niezbyt długi, ale z unikalnego połączenia jazdy na rolkach z formułą turystyczną, czyli unikaniem punktów, nomen omen, stowarzyszonych. Łatwo nie będzie.

Kurs bezkolizyjny

Dzisiejsze etapy Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację zostały przeniesione ze Starej Wsi na warszawskie Młociny. Organizator rowerowej rekreacji w osobie Janka Cegiełki uznał, że lepiej nie ryzykować rozjechania nielicznych bądź co bądź cyklistów-orientalistów, którzy nie mieliby dużych szans z przeszło tysiącem uczestników Maratonu MTB Mazovia, który omiatał planowane na dzisiaj trasy starowiejskie. Wygrał zatem kurs bezkolizyjny, czyli przeniesienie dzisiejszych zawodów do Lasu Młocińskiego.

Jesień w lecie

Zbliża się letnie przesilenie, a wraz z nim coroczny Grassor, czyli Ekstremalne Zawody na Orientację organizowane przez... w zasadzie to głównie przez Daniela Śmieję, bez którego impreza ta straciła by chyba rację bytu. No bo kto inny jest w stanie zbudować ciekawą, 300-kilometrową trasę rowerową na orientację, która od wielu lat jest wizytówką Grassora. Nie należy także zapominać o innej ekstremalnej możliwości, czyli 100-kilometrowej trasie pieszej, która także potrafi zapewnić uczestnikom moc mocnych wrażeń.

W matni precyzji

W zeszłym tygodniu zakończyły się Mistrzostwa Polski w Indywidualnych Marszach na Orientację organizowane przez pełne entuzjazmu szczecińskie środowisko orientalistów. Mamy nadzieję, że wyniki i mapki pokażą się wkrótce na stronie organizatora, a tymczasem krótka relacja z imprezy towarzyszącej, czyli dwóch etapów zawodów w orientacji precyzyjnej, Swoich sił w tej dyscyplinie spróbowało ponad pięćdziesięciu śmiałków, czyli prawie wszyscy uczestnicy Matni. Pierwszy etap został rozegrany w czwartek (30 maja) w parku wokół pałacu w Rzepczynie, kolejny następnego dnia w Świdwinie.

Pages

Last comments

TopicWhenWhoWhat
109 losów, jeden rower07/11 15:50HubertussMAdamie, kiedy statystyki????
Plakat na koniec06/11 11:42janJest już dostępne
109 losów, jeden rower05/11 21:15janCzyli tak jest, skoro
109 losów, jeden rower05/11 14:46HubertussMCo to za
Podkurek 202525/10 23:30ZofiaSzPodana godzinę rozumiem jako
Podkurek 202525/10 19:25TommyPGRAM IMPREZY: niedziela,
Podkurek 202525/10 08:27ZofiaSzDo której godziny jest
Podkurek 202523/10 20:59Barbara Sz.Podajemy parametry tras
Złota Polska Jesień21/10 18:05janZdecydowanie tak i na
Złota Polska Jesień21/10 10:07HubertussM30 sierpnia w Zarzęcinie nad
Klubowe Sztafety Mazowsza,21/10 00:06KarolSuper!
Podkurek 202520/10 17:51HKSLink do Regulaminu mi nie
Złota Polska Jesień20/10 11:28awZawodnik startujący na
Złota Polska Jesień19/10 22:38janJak, go wiązałem wszystko
Złota Polska Jesień19/10 22:35janJeśli chodzi o moje pomyłki
Subscribe to Front page feed