Ostatnie tchnienie zimy, czyli Przednówek

Zgodnie z przewidywaniami zima już dawno miała wyzionąć ducha, ale powraca do nas jak zombie w kiepskim horrorze. Jest więc ostatnia szansa na pobrykanie z mapą na nartach w świeżym (cały czas dosypywanym z góry) śniegu. Janek Cegiełka na najbliższy weekend (16-17 marca) przygotował więc dla wszystkich entuzjastów białego szaleństwa trasy w najbardziej odpowiednim do tego celu miejscu. W sobotę centrum będzie mieściło się w Falenicy, a w niedzielę w barze leśnym koło Czarnego Stawu. Myli się jednak ten, kto myśli, że na trasie zobaczy tylko stare (licznie wysypywane przez okolicznych mieszkańców) śmiecie. Nic z tego. Trasy są długie (10-30 km), więc warto wziąć ze sobą batony energetyczne oraz aparat fotograficzny, bowiem penetracja Mazowieckiego Parku Krajobrazowego będzie, że tak powiem, głęboka.

Wielka OrtInOwska

W tym miesiącu amatorzy nocnego świecenia latarkami po oknach warszawskich blokowisk mają niebywałe szczęście, bowiem okazji do tego będzie co niemiara. Jedną z nich jest 13. (okrągła) edycja OrtInO, czyli marszy na orientację na ortofotomapie (zdjęciu lotniczym), która odbędzie się w ostatnią środę miesiąca (27 marca) na warszawskich Służewcu. W okolicy tor wyścigów konnych oraz Galmok (wszystkie panie na pewno wiedzą co to jest), więc zapowiada się ciekawie.

FalIno też na mecie

W ostatnią sobotę w tle Biegów Górskich w Falenicy odbyła się również ostatnia runda FalIno. W kilku kategoriach to właśnie ten ostatni bieg zdecydował o wygranej w całym cyklu. Była walka, pot i łzy (zazwyczaj ze szczęścia). W zawodach cyklu wystartowało w sumie 159 zawodników. Gratuluję zwycięzcom: Oli Nitsch (AK), Erykowi Szymańskiemu (AM), Julii Jaszczyńskiej (BK) i Tomkowi Nitsch (BM) oraz Julli Bonat i Karolowi Galiczowi w kategoriach OPEN.

Rok, nie wyrok

W ostatnią sobotę (9 marca) zakończyło się bieganie po falenickiej wydmie. Oczywiście biegać można sobie nadal, ale na Zimowe Biegi Górskie i zaciętą walkę przy pomocy łokci i kolan w dzikim tłumie trzeba będzie poczekać pewnie do grudnia, czyli nowego sezonu zimowego.

W sześciu biegach tego sezonu uczestniczyło w sumie 943 zawodników tym 728 panów i 215 pań. Łezka się w oku kręci jak się wspomni, że jeszcze kilka lat temu narzekało się na tłok przy setce startujących. Na pierwszy bieg styczniowy przyjechało 545 biegaczy, więc wkrótce trzeba będzie chyba powiększyć wydmę.

Na wino do Rzeszowa

Tak jak w zeszłym roku, tak i w tym w Rzeszowie na turystów czeka WInO, czyli Wiosenna Impreza na Orientację. W tym roku impreza odbędzie się 23 marca i wydaje się, że następuje jej ekstremalizacja. Długość najdłuższej trasy zwiększyła się do 30 km, a plakat nie przedstawia wpatrzonego w mapę turystę, ale jakiegoś podejrzanego biegacza, który po pierwsze nie ma kompasu (zgubił?), po drugie nie ma mapy (zgubił?), po trzecie nie ma zespołu (zgubił?), a po czwarte biega po zmroku, mimo że zawody są dzienne (zgubil się?). Może zatem warto wybrać się do Rzeszowa i skonfrontować rzeczywistość z reklamą i przekonać się jaka jest prawda czasu, a jaka plakatu.

Kazury nocą

Ostatni etap cyklu wieczornych biegów na orientację Warszawa Nocą odbędzie się w najbliższą środę (13 marca) w okolicy znanej z zeszłorocznego Szybkiego Mózgu Górki Kazurki. Długości tras dochodzą do 3 km, a po drodze sporo punktów, więc pewnie znowu zobaczymy na Górce jakieś motylki, ale tym razem (po ciemku) już tak łatwo nie będzie. Start będzie interwałowy, więc okoliczni mieszkańcy będą mogli dość dług napawać się przygotowanym specjalnie dla nich widowiskiem "Światło i Dźwięk". Ten ostatni z pewnością zapewnią zawodnicy wyrażający głośno swoją radość po odnalezieniu kolejnych punktów kontrolnych. Mamy nadzieję, że ewentualny smutek związany ze zbyt długim szukaniem punktów nie będzie jednak zbyt ekspresywny.

Puszczają zawory

Chodzi rzecz jasna o wysyp imprez, który zaczyna się w weekend 23-24 marca. Będzie go można miło zacząć jeszcze w piątek (Nocna Mila). W sobotę rano w Legionowie będzie Zawor, czyli marsze i biegi na orientację, a po nim w tym samym miejscu dwa etapy rowerowych Mistrzostw Warszawy i Mazowsza. W nocy będzie można sobie pomanewrować koło Cegłowa albo pojeździć na rowerze wzdłuż Świdra. Kto przeżyje całą sobotę ten będzie sobie mógł pojeździć po Choszczówce w niedzielę na rowerze. Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby zaliczyć wszystko, ale na pewno ktoś spróbuje.

Wiosenny utop

Wiosna idzie, a z wiosną przychodzi czas na coroczne topienie kobiety o imieniu Marzanna. W zeszłym roku czynności tej dokonano przynajmniej po Bożemu, czyli nad Wisłą. W tym roku najbardziej zdegenerowana część Klubu InO Stowarzysze pod przewodem herszcicy Magdy S. zrealizuje swoje kryminalne zamiary w jakiejś pobliskiej kałuży, bowiem w okolicy Parku Herberta na Słodowcu, gdzie 21 marca impreza się odbędzie, żadnego większego akwenu chyba nie ma. Takie czasy!

FalInO - ostatnie starcie

Serdecznie zapraszam na ostatnią rundę FalIno. W trakcie 5 rundy zwyczajem poprzednich lat wprowadzimy trochę bardziej interesującą wersję rywalizacji. Ponadto bezpośrednio po zakończeniu biegów odbędzie się uroczyste zakończenie całego tegorocznego cyklu z wręczeniem dyplomów i medali. W kategoriach dziecięcych zwycięzcom wręczone będą okolicznościowe puchary.

Dlatego warto się postarać i powalczyć w tej ostatniej rundzie o poprawienie swojej pozycji. Swoje szanse medalowe można sprawdzić tutaj.

Melony na Stokłosach

Wczoraj wieczorem na warszawskich Stokłosach odbyła się dwunasta edycja marszy na orientację na ortofotomapie organizowanych przez Basię Szmyt z Klubu InO Stowarzysze. Przyjechało ponad 70 zawodników, którzy mieli okazję zmierzyć się z trzema ciekawymi trasami o różnym stopniu trudności. Impreza została przygotowana jak zwykle perfekcyjnie, pogoda też dopisała (w dzień można by określić ją mianem słonecznej:), więc wszyscy dobrze się bawili.

Pages

Last comments

TopicWhenWhoWhat
Trening w Markach -11/07 15:52GregW jakich godzinach będzie
Czas na letnią kanikułę09/07 10:51pawelbTeraz to dopiero widzę co
Czas na letnią kanikułę06/07 10:53malcinWyklikałem
Czas na letnią kanikułę03/07 15:35adamwJa polecam zawodnikom
Czas na letnią kanikułę02/07 17:40janNiech stanie się wola
Czas na letnią kanikułę30/06 13:38DKEJa też, a i pewnie na
Czas na letnią kanikułę29/06 21:21pawelbLiveloxa szkoda, akurat
Czas na letnią kanikułę29/06 19:08janTyle lat trzeba było czekać
Czas na letnią kanikułę29/06 18:32mw_inoA tak wyglądał przejazd
Na dwa Pit Stopy28/06 20:31janJednak, to mój błąd w
Street-O 59 czwartek 26.0627/06 18:15Marcin SzNie pamiętam żeby to bylo
Street-O 59 czwartek 26.0627/06 11:28Michał StępniakCzy będzie załączona karta
Finał Korony Mazowsza -27/06 10:40KarolSorry, oczywiście wtorek,
Finał Korony Mazowsza -27/06 08:39Lahcim007Czwartek czy Wtorek tak jak w
Street-O 59 czwartek 26.0625/06 13:47tsNie jest :) Ale już wiadomo,
Subscribe to Front page feed