Tegoroczny Rajd Dolnego Sanu to kolejny przykład imprezy bez historii. Pieszy maraton na orientację na dystansie 100 km, który można wygrać z wynikiem poniżej 12h pokazuje, że organizatorzy bardziej akcentują wątek długodystansowy niż nawigacyjny. W przypadku RDS budowniczy trasy przynajmniej nie ukrywał tego faktu przed zawodami, w innych przypadkach uczestnicy jadą w ciemno i przekonują się dopiero na trasie za co zapłacili. Najczęściej płacą za nudne, żeby nie powiedzieć prostackie, przebiegi mające na celu wyłącznie wyrobienie kilometrażu. Ale trudno, widocznie taki jest znak czasu i potrzeby konsumentów.
Jak przystało na imprezę bez historii wygrali ci co zwykle. Dla formalności poniżej przedstawiam pierwsze trójki w każdej kategorii. Reszta wyników na stronie organizatora.
Panie, 100 km:
- Sabina Giełzak - 14.11
- Katarzyna Skolimowska - 19.45
- Elzbieta Pawluczuk - 24.31
Panowie, 100 km:
- Michał Jędroszkowiak - 11h 50'
- Maciej Więcek - 12h 31'
- Paweł Pakuła - 14h 11'
Panie, 50 km:
- Dagmara Kozioł - 6h 23'
- Katarzyna Panejko-Wanat - 6h 59'
- Urszula Wojciechowska - 9h 48'
Panowie, 50 km:
- Rafał Klecha - 5h 42'
- Ireneusz Kociołek - 6h 14'
- Wojciech Stolarczyk - 6h 24'