XIV GEZnO, Piwniczna 2015

W dniach 7-8 listopada 2015 r. w Beskidzie Sądeckim już po raz czternasty odbyły się Górskie Ekstremalne Zawody na Orientację, czyli słynne wśród polskich, pieszych, długodystansowych orientalistów GEZnO. Są to dwudniowe zawody, w których startuje się w dwuosobowych zespołach. W tym roku był to też memoriał Jana Gracjasza, zmarłego w styczniu uczestnika wszystkich dotychczasowych edycji tej imprezy. Janek Gracjasz przez całe lata bardzo aktywnie uczestniczył w długodystansowych imprezach na orientację, a ukoronowaniem jego osiągnięć było zdobyte niedawno w zespole z Andrzejem Krochmalem Mistrzostwo Europy w Rogainingu 24-godzinnym w kategorii superweteranów.

Terenem działań tegorocznego GEZnO była wschodnia część Pasma Radziejowej w Beskidzie Sądeckim, położona pomiędzy kulminacją Radziejowej a Piwniczną. Bazą zawodów był ośrodek wypoczynkowy „Iskra” w Kosarzyskach. GEZnO znane jest jako jedna z bardziej wymagających imprez na orientację, a tegoroczna edycja wyróżniała się spośród innych poziomem trudności, głównie za sprawą niełatwego terenu. Strome, zalesione zbocza, głębokie doliny, a także usytuowanie punktów kontrolnych zdecydowały o tym, że w niektórych kategoriach było bardzo trudno zmieścić się w ośmiogodzinnym limicie czasowym. Mimo doskonałych warunków pogodowych – było nie za ciepło i nie za zimno, trochę słońca, odrobina deszczu. Bardzo wymowny był fakt, że pierwszego dnia zawodów, w najtrudniejszej kategorii MM w limicie czasowym z kompletem punktów na mecie zameldowały się tylko dwa zespoły o supermocnych składach. 21 minut przed limitem dotarli do bazy w Kosarzyskach Maciek Więcek i Bartek Karabin (inov-8 WKS Wawel), a trzy minuty po nich Paweł Dybek i Paweł Moszkowicz (Salomon Suunto Nawigator). Pozostałe zespoły kategorii MM nie zebrały kompletu punktów. Wiele ekip z różnych kategorii z trudem walczyło o przetrwanie w klasyfikacji i zdobycie minimum, czyli dotarcie w drugim limicie czasowym (z karnymi minutami) do co najmniej połowy punktów kontrolnych. Trasy były w tym roku trochę za trudne, głównie za sprawą bardzo dużych różnic wysokości.

Po doświadczeniach pierwszego dnia organizatorzy zdecydowali się na rezygnację z kilku punktów kontrolnych w kilku kategoriach dnia drugiego. W GEZnO pierwszy dzień to scorelauf, czyli uczestnicy zawodów sami decydują o kolejności zaliczenia poszczególnych punktów. Drugi dzień to klasyk, czyli kolejność docierania do punktów kontrolnych jest zadana. Są one na mapie połączone liniami wyznaczającymi najkrótszy, oczywiście nierealny ze względu na przeszkody terenowe, przebieg.

W sumie w zawodach wzięło udział ponad sto zespołów, a ciężkiej walce o przetrwanie (czyli sklasyfikowanie) towarzyszyły przepiękne okoliczności przyrody. Kiedy się rozpogadzało, widoki były niesamowite. Z przełęczy Obidza w sobotę rano widać było doskonale odległe o ponad 40 km Tatry, co uwiecznili fotograficznie Piotrkowie: Siliniewicz i Dąbrowski. Grzbiety i doliny upstrzone były różnokolorowymi plamami drzew w jesiennej szacie. Tu i tam kłębiły się mgły i roiły w porywistym wietrze tumany rudych, bukowych, opadłych liści. Pora roku wyjątkowo malownicza. Zdarzyła się odrobina błota, a i opadów też troszczkę było. Zwierz gospodarski także przystojny i urok krainy uzupełniający.

Zgłosiłem się do GEZnO w zespole z Pitem, czyli Piotrem Dąbrowskim, pierwotnie do męskiej kategorii młodszych weteranów VMM1. Zobaczywszy jednak w ostatnich dniach przed startem komunikat techniczny, z przewidywanymi dystansami i sumą podejść, pomyśleliśmy o zmianie kategorii na łatwiejszą, męską MMX. Nie tylko my na to wpadliśmy i organizatorzy pozwolili nam przepisać się dopiero tuż przed startem, upewniwszy się, że jednak mają dość map i pasków kontrolnych w tej kategorii. Decyzja okazała się słuszna, drugiego dnia udało nam się zameldować na mecie w Kosarzyskach z kompletem punktów zaledwie 7 minut przed pierwszym limitem, co dało nam jedenaste miejsce, w środku tabeli wyników MMX.

Na przyszłość wskazane byłoby, aby budowniczowie tras wzięli poprawkę na to, że w zawodach startują nie tylko cyborgowie, ale też zawodnicy nieco bardziej przypominający zjadaczy chleba, i trasy powinny być bardziej realne do zrobienia w limicie czasowym nie tylko dla kilku zespołów. Poza tym wcześniejsze publikowanie komunikatu technicznego z danymi tras poszczególnych kategorii pozwoliłoby na zapisy lepiej dostosowane do możliwości poszczególnych zespołów. Ale tak ogólnie GEZnO to niesamowita, wspaniała, sympatyczna impreza, niepowtarzalna, obowiązkowy punkt biegowego lub orientalistycznego kalendarza wielu miłośników imprez górskich. Warto było być, jak zwykle, było cudnie.

A teraz najlepsze trójki poszczególnych kategorii:

KK
1 - Bez Ciśnienia! - Małgorzata Wicha, Lilianna Etterle-Biederman
2 – Łobuzy - Ania Matyba, Maria Drągowska
3 - Malwosz & Agosz - Malwina Wysocka, Agnieszka Kocińska
 

MIX
1 - AR TEAM - Justyna Frączek, Rafał Bogacki
2 - jakzdrowozyc.pl - Maria Pabich, Tomasz Pabich
3 - WSO Mix - Daniel Pietrzak, Joanna Niemiec
 

MM
1 - SALOMON SUUNTO NAWIGATOR - Paweł Dybek, Paweł Moszkowicz
2 - inov-8 WKS Wawel - Maciej Więcek, Bartłomiej Karabin
3 - Moren(k)a Team - Marcin Sontowski, Paweł Ćwidak
 

MMX
1 - bakaliowakraina.pl - Łukasz Gryzio, Kuba Drągowski
2 - Coś nom pizło na łeb - Tomasz Jurczyk, Jarek Borgiel
3 - 10BKPanc - Michał Kalata, Witold Tosik
 

R
1 - Orkan na Wawelu - Ilona Śliwczyńska, Przemysław Czapla
2 - Drim Tim - Marta Trojecka, Natalia Najman
3 - Otwarci na propozycje - Dariusz Łyś, Marcin Trzeciakiewicz
 

VMIX
1 - Bludne balvany - Vladimír Hora, Magda Horová
2 - WKS Wawel - Tomasz Bergier, Renata Rajtar
3 - Damy Radę - Andrzej Krochmal, Halina Biziuk
 

VMM1
1 - SOBOWTÓRY – Jerzy Kryjomski, Jarosław Bartczak
2 - Team Šimpi - Martin Tomaščin, Jozef Šimeček
3 - Timtirim Team - Jerzy Batelt, Mariusz Świst
 

VMM2
1 - OK MASTERS - Jerzy Parzewski, Romuald Guga
2 - Compass-Mareto - Andrzej Grabowicz, Zbigniew Rajtar
3 - Wawelowcy - Piotr Niessner, Zenon Krzystonek

 

Strona internetowa organizatora:
http://www.compass.home.pl/gezno/

Zdjęcia Piotrka Dąbrowskiego:
https://picasaweb.google.com/115933893008305828605/2015_110708GEZNO_Piwn...

Comments

Świetne zdjęcia ! Dziękuję,

Świetne zdjęcia ! Dziękuję, że się nimi podzieliliście.

Pozdr.. Maciej Kaseja