Trofeum. Było wręczenie w maju. Nie mogłam się na nim pojawić. I co? Przepadło? Chodzi o nagrodę za moje wybitne wyniki w RJnO za rok ubiegły. W końcu wygrałam Indywidualny Puchar Polski. Tylko, że go nie dostałam. Z pewnością ktoś się połasił. Bo Puchar z pewnością był ze złota i kruszców szlachetnych, a w kielichu pewnie talary, czekoladki i pistacje. I nie ma. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, donosy i ślady. Dyrektor rowerowy nie odpowiada.
A druga sprawa jest taka w tym ogłoszeniu, że mój były klub (Team 360) miał mi wręczyć nugat za zasługi dla klubu, za nabicie punktów w klasyfikacji drużynowej. Danego słowa się dotrzymuje, "co nie?" A tak wygląda nugat:
Comments
Skoro już takie fajne
Skoro już takie fajne prywatne ogłoszenia się tu pojawiają to może i ja się dorzucę. Komuś kiedyś pożyczyłem Garmina 64s i już do mnie nie wrócił. Gdyby osoba pożyczająca była łaskawa mi go oddać to będę wdzięczny.
Pozdrawiam, tomek nitsch
nie mam tego Garmina 64s.
nie mam tego Garmina 64s.
takie ogłoszenie do końca prywatne to nie jest. bo spełnia warunek główny - post związany jest z orientacją. i doczytać się można wierszami o kondycji dyscypliny sportowej.
przetopiony ten Puchar został? piwnicę zalało? łącza przerwało? zarezerwowany został na jakieś już inne zawody? podobno przecieka kielich prz śrubce. do picia się raczej nie nadaje. niektórzy już próbowali:-)