Niegdyś była to jedna z wielu kultowych imprez organizowanych co roku przez krakowski Compass. Adventure Trophy, AST Winter Trophy, Hi-Tec już niestety umarły, a w kompasowym portfolio ostało się tylko jesienne GEZnO, zaś Odyseja, czyli dwudniowy rowerowy rajd na orientację, rozpoczął zaś nowe życie przejęty przez krakowskie stowarzyszenie Bikeholików. Nie oznacza to, że będzie gorzej, ale łezka w oku się kręci w zadumie nad nieuchronnym przemijaniem.
Tegoroczna edycja, która odbędzie się w dniach 6-7 października w Krzeszowicach i okolicach, dostała przydomek Jurajskiej, więc będzie można sobie pooglądać wapienne ostańce. Na trasie klasycznej startować można solo, albo w zespołach 2-osobowych. Trasa jest jedna, start masowy, ale oddzielna klasyfikacja będzie prowadzona na solistów, solistek, zespołów męskich oraz nie-męskich. Dla mniej ambitnych przygotowane zostaną trasy rekreacyjne.
Regulamin dostępny jest na stronie organizatora, a pierwszy termin zgłoszeń mija 23 września. Impreza będzie pewnie bardzo fajna, ale prawdziwi Warszawiacy i tak pojadą na rowerowe ściganko do Wesołej:)