Lekka pokrywa białego puchu towarzyszyła w dniu dzisiejszym uczestnikom kolejnej odsłony FalInO. Do pilnowania lampionów w terenie powróciły dziczki i nawet potraktowały perforator na PK 11 jako marchewkę i ostał się jeno sznur na nim. Mam nadzieję, że pomimo tradycyjnie niskiej frekwencji jaka towarzyszy końcowi zimowej kanikuły trasy się podobały, a nowy fragment terenu był ciekawy, choć z większość terenu była dość słabo przebieżna, ale trasy były krótsze o czym świadczą osiągnięte rezultaty. Wyniki już na Swoim stałym miejscu.
Za dwa tygodnie przedostania runda i rywalizacja o jak najlepsze miejsca trwać będzie do ostatniej rundy. Zgłoszenia już otwarte. W załączniku mapy z trasami. W kategorii AM wystartował jeden bardzo młody zawodnik niespełna dwulatek i pomimo, że dziarsko ruszył z mamą, to po pokonaniu połowy trasy zmorzył go sen i zasnął.
Attachment | Size |
---|---|
![]() | 1.78 MB |
Comments
Moje wyniki są w złej
Moje wyniki są w złej kategorii wpisane!
Renata Ł.
Już poprawione.
Już poprawione.