W zasadzie to tegoroczne Mistrzostwa Świata w Rowerowej Jeździe na Orientację odbywające się na Węgrzech w miejscowości Veszprém rozpoczęły się wczoraj, ale dopiero dzisiaj zawodnicy walczyli o pierwsze medale. Walczyli, walczyli i wywalczyli, a tak konkretnie to niezawodna Anka Kamińska, która z lasu wróciła brązowa, oczywiście w przenośni, bowiem mamy na myśli zdobyty przez nią medal na dystansie sprinterskim. Jest to już trzeci medal Mistrzostw Świata w kolekcji naszej eksportowej zawodniczki, po złocie w sprincie dwa lata temu w Portugalii oraz srebrze na dystansie średnim w zeszłym roku we Włoszech. Kolorystycznie kolekcja jest już kompletna, więc w kolejnych startach Anka będzie mogła w końcu skupić się na podziwianiu mijanych widoczków, takich jak np. jelenie na rykowisku.