Rok, nie wyrok

W ostatnią sobotę (9 marca) zakończyło się bieganie po falenickiej wydmie. Oczywiście biegać można sobie nadal, ale na Zimowe Biegi Górskie i zaciętą walkę przy pomocy łokci i kolan w dzikim tłumie trzeba będzie poczekać pewnie do grudnia, czyli nowego sezonu zimowego.

W sześciu biegach tego sezonu uczestniczyło w sumie 943 zawodników tym 728 panów i 215 pań. Łezka się w oku kręci jak się wspomni, że jeszcze kilka lat temu narzekało się na tłok przy setce startujących. Na pierwszy bieg styczniowy przyjechało 545 biegaczy, więc wkrótce trzeba będzie chyba powiększyć wydmę.

Wyniki wszystkich biegów oraz klasyfikację generalną (liczyły się wszystkie biegi, oprócz ostatniego) można podziwiać w naszym systemie rankingowym. Cały czas zachęcamy do dodawania swoich fotek oraz krótkich opisów co można uczynić po przypisaniu zawodnika do swojego konta (odnośnik Przejmij). W przypadku zauważenia jakiś błędów w nazwisku, imieniu, miejscowości oraz nazwie zespołu zawodnika proszę o informację na nasz adres kontaktowy.

Teraz czeka nas prawie rok przerwy w oficjalnym deptaniu Falenicy. Nieoficjalnie można to robić cały czas, do czego gorąco zachęcamy, tym bardziej że trasa jest już wyznakowana na stałe.

Komentarze

943 zawodników, czyli 728

943 zawodników, czyli 728 panów, 213 pań... oraz pies i orzeł (którego wywinął niejeden uczestnik lodowej edycji Falenicy) ;-)

Sytuacja jest dynamiczna.

Sytuacja jest dynamiczna. Ostatnio w systemie były przeprowadzane naturalizacje, a niektórzy zawodnicy (kategorie K/M 95) wciąż czekają na zaaplikowanie eliksiru młodości.