Nie chodzi oczywiście o żadne perwersje typu pan i dwie panie, czy też, nie daj Boże, dwóch panów i koza, ale o pewne anomalie czasoprzestrzeni, podobne do tych spotykanych w sławnym Trójkącie Bermudzkim. Podczas dzisiejszych zawodów w Starej Wsi wszystkim zawodnikom popsuły się liczniki rowerowe wskazując dystans (klasyczny) ujawniony w komunikacie technicznym pomnożony przez pewną stałą bliższą 2 niż 1. Miejmy nadzieję, że agenci Mulder i Scally znajdą chwilkę czasu w kolejnych odcinkach Archiwum X na wyjaśnienie co zakrzywiło czasoprzestrzeń, a jeśli nie oni, to może przynajmniej agent Tomek zainteresuje się tą aferą. Uczestniczki zawodów już pewnie cieszą się a konto ewentualnego przesłuchania w tej sprawie.
Mimo przejęcia kart startowych przez obce siły udało się wyprodukować wyniki dzisiejszej przejażdżki, które można oglądać na stronie Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację. Wszystkie reklamacje proszę zgłaszać do kierownika zawodów.
Już za tydzień kolejna runda Mistrzostw, tym razem w Beniaminowie. Regulamin, komunikat i zgłoszenia są tam, gdzie zawsze. Na sobotę zaplanowany jest dystans średni, a na niedzielę długi. Strach się bać.
Komentarze
A może ktoś policzył
A może ktoś policzył rzeczywiste długości, bo już na drugiej pętli było jakby ciężej.
U mnie obie pętle były niemal
U mnie obie pętle były niemal identyczne (nie wiem czy były różne warianty dla M21). Warianty w miarę optymalne, czasem skróty na azymut.
Pierwsza:
20.84 km / 1:15:33
Druga (z punktem najbardziej wysuniętym na południe, tam było więcej piachu więc jest wolniej):
21.23 km / 1:18:49