Towarzyszyła zakończeniu zaciętej rywalizacji ostatniego dnia PWiM w RJnO. Niektóre PK cudownie wkomponowały się w złote liście. Sporo zmian w klasyfikacji generalnej i nowy lider oraz zwycięzca Open M Krzysztof Wroniak, który na finiszu wyprzedził Normana Szymańskiego.
Nie zginął żaden lampion i tylko na jednym ktoś podpalił sznurek i zabrał perforator. Wyniki już na stałym miejscu i jeśli ktoś zgłasza reklamację, to jest na, to czas do jutra do 12:00. Warianty jakie wybierali zawodnicy można prześledzić na Liveloxie i zachęcam do zamieszczania innych.
Można już szykować kreację na Zakończenie Sezonu w dniu 16.11.2025, które tym razem odbędzie się w SP 124 przy ul. Bartoszyckiej 45/47. Szczegóły już wkrótce jak i zapewne lista osób biorących udział w losowaniu nagrody głównej roweru firmy Wheeler Polska. Losów będzie sporo i zapewne Adam jak zrobi statystyki wykażę w nich jaka jest tendencja w tym kierunku na przestrzeni lat. Zgłoszenia na Zakończenie Sezonu już otwarte.
Komentarze
Upalony perforator był
Upalony perforator był wczoraj na PK 37, ale Hubert Mikołajczyk znalazł, go jadąc klasyka niebieskiego na drodze, zawrócił i powiesił przy lampione dzięki czemu w dniu dzisiejszym były perforatory na wszystkich PK - postawa godna nagrody Fair-Play, podobnie jak dla Zofii Szuster, która pominęła 1 PK na trasie dystansie średnim i mi, o tym napisała. Zresztą wszyscy uczestnicy Pucharowych zmagań na taką nagrodę zasługują, bo jesteście naprawdę wspaniałą grupą ludzi, dla których chcę mi się dalej organizować te zawody. Wyjątki oczywiście się zdarzają, ale złość szybko im przechodzi na szczęście. Dziś np. Spotkałem zdejmując PK Leszka z wnukami i oni chętnie pojechali zdjąć kilka lampionów przy starcie, podobnie Ignacy i Sławomir. Jeszcze trochę PK zostało w terenie, ale też jutro Marcin ogarnie temat przy okazji realizacji treningu i mam nadzieję, że Adam zdejmie ostatnie 3 lampiony z Wesołej, ale jeszcze nic o tym nie wie.
A przy PK albo była imprezka
A przy PK 42albo była imprezka piwna albo Jan zastosował nową metodę wiązania lampionu.
Kto był ten wie.
Jak, go wiązałem wszystko
Jak, go wiązałem wszystko było jak zawsze.
Jeśli chodzi o moje pomyłki
Jeśli chodzi o moje pomyłki we wpisywaniu czasów, to z reguły dodawałem zawodnikowi 10 minut, do czasu przejazdu i tu najczęściej ofiara takiego zapisu padał Piotrek Wąsiewicz. Ostatnio jednak zdarzyło się, że Michałowi Parzychowi odjąłem 10 minut, o czym mnie poinformował i jego odpowiedź jest godna uwagi: Dzięki wielkie, jedynie prawda jest ciekawa 8). Jeśli chodzi natomiast o jak najciekawsze określenie odbioru kart startowych, to bezwzględnie należy się ono Pawłowi Bartosowi, który mówi poproszę o bilet i zawsze bierze tylko jeden i po zakończeniu pierwszego aktu bierze dopiero bilet na drugi akt zawodów. Trzeci bilet na ostatni akt zawsze pobiera w drugim dniu zawodów, dzięki czemu spektakl trwa dwa dni. W dniu dzisiejszym o czym wiem zapewne tylko Ja i dwójka uczestników wystartował po raz pierwszy na trasę zawodnik na rowerze z napędem elektrycznym i pokonał całą trasę. Swoją drogą godne jest rozważenie sprawy, czy nie warto wprowadzić osobnej klasyfikacji dla osób startujących właśnie na tego typu rowerach i być prekursorem w tej dziedzinie. Zapewne można by było na tym etapie pozyskać sponsorów, ale szkoda, że RJnO jest tak mało rozpoznawalne nadal. Tylko patrzeć jak zaczną być rozgrywane maratony MTB na rowerach z napędem elektrycznym, a może już są. Wczoraj na zawodach startowała trójka czołowych zawodników młodego pokolenia w MTB, w tym po raz pierwszy Filip Surdyk, ale za bardzo mu nie poszło. Dziś natomiast zajął II miejsce w kategorii elity męskiej w Poland Bike rozgrywanym w Wawrze ulegająco sekundę zwycięzcy. W tym samym maratonie 3 miejsce na 33 km zajęła Kamila Klaus, która przyciągnęła Filipa w sobotę na zawody. Drugą bardzo dobrą zawodniczką, która już po raz kolejny zmierzyła się z trasami RJnO była Klaudia Czabok, która w 2023 roku zdobyła brązowy medal w elicie pań, zarówno w olimpijskiej konkurencji cross country jak i w skróconej wersji w tzw. short tracku. Trzecią gwiazdą MTB startującą po raz kolejny w zawodach RJnO był Karol Ostaszewski, Akademicki Mistrz Świata w MTB. Wszystko, to dzięki zaangażowaniu Kamili i Bartka. Tak trzymać. W tym roku mamy 212 zawodniczek i zawodników skalsyfikowanych w PWiM w tym 70 pań.