Szaleństwo! Toksyczne działanie grzyb(k)ów! Wczoraj wieczorem, na rubieżach Miasta, 30 zaawansowanych uzależnionych po omacku szukało kawałków pleśniaka. Kolejnych, 46 początkujących, polowało na bażanta. Żądnym sensacji wyjaśniam, że chodziło oczywiście o przystawkę i danie główne 8 edycji OrtInO, które za sprawą Basi Szmyt rozegrano na warszawskim Natolinie.

Zawody tradycyjnie były bardzo fajne, wyniki, mapy i wzorcówki można znaleźć w załączonym protokole oraz na stronie organizatora, a poniżej kilka fotek z redakcyjnymi komentarzami. Reszta dostępna w dziale galerycznym.

Za grzybki trzeba najpierw zapłacić, ale chyba warto.

Przed grzybkami...

...po grzybkach.

To chyba też. Przecież punkty nie rosną na drzewach.

A na koniec tradycyjna wyżerka.