Na zimę na razie nie ma co liczyć, więc czas przygotować się na wiosnę oraz wielbiony przez wielu bywalców naszej strony cykl rowerowych imprez na orientację. W tym roku jest on organizowany pod szyldem Pucharu Warszawy i Mazowsza w RJnO (w zeszłym były to Mistrzostwa), ale zasady pozostały z grubsza takie same. Pierwsze zawody odbędą się w pierwszy wiosenny weekend (kalendarzowo), czyli w dniach 22-23 marca. Mamy nadzieję, że tym razem zima nie pokrzyżuje rowerowych planów i uda się wyprowadzić nasze aluminiowe (niektórzy to nawet karbonowe) rumaki na świeże powietrze zgodnie z planem.

Kalendarz tegorocznego Pucharu jest już znany i dostępny na nowej stronie cyklu. W programie jak zwykle 30 etapów w 12 rundach. Punktowanych jest 12 najlepszych wyników obliczonych zgodnie z wzorem umieszczonym w regulaminie Pucharu. Wiele osób ucieszy pewnie informacja, że kwadracik we wzorze został zastąpiony przez liczbę 1.5, więc punkty do klasyfikacji generalnej rozdawane będą praktycznie darmo:)

Podsumowanie wyników i rozdanie fantów planowane jest na 16 listopada w Majdanie. Mamy nadzieję, że naród przybędzie równie licznie co w Kijowie, bo atrakcje zapowiadają się odlotowo. Uczestnicy 9 lub więcej rund (wystarczy jeden start w każdej rundzie) wezmą udział w losowaniu Wheelera, czyli roweru (może nawet dwóch) ufundowanego przez dobrodzieja cyklu. Tak jak w zeszłym roku jest nim firma Polisport, która jest polskim dystrybutorem tej zacnej marki. Udział w 10, 11 lub też wszystkich 12 rundach zapewnia odpowiednio 2, 3 i 4 kupony biorące udział w losowaniu, więc o frekwencję trzeba zacząć dbać od samego początku.

Wracając jednak do rundy najbliższej, oznaczonej zgodnie z logiką numerem pierwszym, to odbędzie się ona w dwóch miejscach. W sobotę (22 marca) pościgamy się w Legionowie na dystansie klasycznym. W niedzielę w Otwocku podczas scorelaufu będziemy rozjeżdżać uczestników organizowanego tam wtedy biegu górskiego. Regulamin można zacząć już studiować (jest w załączniku poniżej), można się już także zapisywać w naszym systemie zgłoszeniowym. Najlepiej zrobić to właśnie przez internet, chyba że komuś portfel bardzo ciąży.

I to by było na tyle. Czas już zatem usunąć z naszych rowerów zeszłoroczne błoto, znaleźć pompkę i poszukać zapasowych gumek. Sezon zapowiada się gorący, więc na pewno się przydadzą.