Już od dawna Trójmiasto znane jest jako wylęgarnia pieszych i rowerowych ekstremalnych imprez na orientację (Harpagan, Manewry SKPT, Darżlub). Jest ich tam nieporównanie więcej niż w innych częściach kraju włączając w to Mazowsze, czyli Warszawę i okolice. Na dodatek są to imprezy naprawdę masowe, za każdym razem gromadzące setki entuzjastów, przeważnie nocnego, szaleństwa z mapą. Oczywiście ważni są ludzie, którzy je organizują, ale równie ważny jest teren, a dokładniej orientalistyczna mekka, czyli pomorska morena. Zarówna ta bardziej pofałdowana o rzut beretem od Trójmiasta, jak i ta bagnista na północ od Wejherowa.
Last comments