Nigdy nie myślałem, że żółw, a w zasadzie to rzułf, jest predestynowany do sprintów, ale najwyraźniej nie miałem racji. Najpierw jednak kilka słów wyjaśnienia, co to encja i co z nią nie tak. Tak więc Rzułf to Mini-Klub Rodzinny Turystyki Wszelakiej, który podjął się organizacji 5. rundy Pucharu Polski w Marszach na Orientację, która odbędzie się w dniach 7-8 września w miejscowości Niemcz pod Bydgoszczą. Klub rzeczywiście jest rodzinny, o czym można przekonać się oglądając nazwiska funkcjonariuszy wymienione w regulaminie imprezy. Jeśli zaś chodzi o sprinty to dowodzona przez niejakiego Ziemniaka grupa uderzeniowa podjęła się przeprowadzenia 3 etapów dziennych w ciągu 5 godzin. Chyba będą musieli puszczać ludzi do lasu co 30 sekund, żeby można było sobie zorganizować jakiś fajny tramwaj. Szacun!
Już zacząłem tracić nadzieję, ale jednak będą. Chodzi o dwudniowe, 3-etapowe zawody w biegu na orientację Białka 2013 w... Białce koło Krasnegostawu. Nazwa jak najbardziej trafiona i skoro wiadomo gdzie zawody się odbędą to regulamin w zasadzie nie jest potrzebny. Jednak sekcja BnO lubelskiego Startu to organizacja jak najbardziej godna zaufania i na niecałe dwa tygodnie przed godziną "0" regulamin został opublikowany. Można go znaleźć na 
Dzisiaj rano w miejscowości Kroměříž wystartował najbardziej znany czeski rajd przygodowy, czyli Czech Adventure Race (CZAR). Dzisiaj na prawie 500-kilometrową trasę poszły mieszane czwórki i należy oczekiwać, że trochę się im zejdzie, bowiem limit upływa dopiero w sobotę po południu, czyli po 75 godzinach. Na trasie jak zwykle sporo rolek (w sumie ok. 60 km na trzech etapach) i być może dlatego nie ma liście startowej żadnej załogi z Polski. Jak wiadomo nasi rodzimi rajdowcy w większości rolki posiadają, ale z ich obsługą jest już tak dobrze, przez co już na trochę pofałdowanych trasach, a takie zwykle są u Czechów, często leje się nasza cenna polska krew:)
Jak wiadomo, kto pierwszy, ten lepszy i w tym przypadku jako pierwsi na pomysł organizacji triatlonowych mistrzostw na orientację wpadli nasi południowi sąsiedzi zwani pieszczotliwie Cześkami. Zaplanowane na 9 września (poniedziałek!) pływacko-rowerowo-biegowe zawody na orientację otrzymały od nich rangę nie tylko Mistrzostw Czech, ale także Europy, a nawet Świata. Na Mistrzostwa Galaktyki już się jednak nie zdecydowali. A nuż przylecą jacyś kosmici i wyżłopią całe czeskie piwo przygotowane na tę okoliczność dla zgłoszonych zawodników:)
Podobnie jak w zeszłym roku tegoroczna edycja Warszawskich Spotkań Sztafetowych (Warsaw Orient Meeting) będzie w całości przeznaczona dla entuzjastów biegania w grupie, czyli sztafeciarzy. Zawody odbędą się w dniach 6-7 września i będą składały się z sobotnich sztafet mieszanych (2-osobowe, 4-zmianowe) na Ursynowie oraz sobotnio-niedzielnego kombajnu 7-zmianowego, zwanego także sztafetą klubową, w znanym z ostatniego Grand Prix Warszawy Malcanowa.
Jeśli zawody będą tak ładne jak przygotowany na tę okoliczność informator to będą... bardzo ładne:) Jesienna runda Klubowych Mistrzostw Polski w Biegu na Orientację odbędzie się w dniach 13-15 września we Wrocławiu, Lubiążu oraz Obornikach Śląskich. Wszystko zacznie się w piątek wieczorem sprintem po okolicach wrocławskiego Stadionu Miejskiego, w sobotę zawody przeniosą się do Lubiąża, gdzie odbędzie się średni dystans, a w sobotę wieczorem, oraz w niedzielę zawodnicy posmakują dania głównego, czyli Obornika:) Właśnie w Obornikach rozegrana zostanie sztafeta klubowa, czyli dziwna forma rekreacji promowana od kilku lat przez PZOS.
English
Polski
